Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Sparing Amatora z Chrobrym cieszył się zainteresowaniem

Łukasz Jaremkiewicz
Towarzyski mecz Amatora z Chrobrym w Wierzchowicach oglądało ponad 400 widzów
Towarzyski mecz Amatora z Chrobrym w Wierzchowicach oglądało ponad 400 widzów fot. Łukasz Jaremkiewicz
Pomysł rozegrania towarzyskiego spotkania pomiędzy A-klasowym Amatorem Wierzchowice a występującym na poziomie trzeciej ligi Chrobrym Głogów zrodził się niedawno i jest podyktowany zapoczątkowaną przed rokiem współpracą pomiędzy oboma klubami.

- Cieszymy się, że mecz z Chrobrym doszedł do skutku, a kibicom z Głogowa dziękujemy za liczne przybycie i stworzenieprzyjemnej atmosfery. Myślę, że i dla jednych, i drugich był to miły przedwstęp do rozgrywek ligowych - nie ukrywał radości Marek Bałaban, wiceprezes klubu z Wierzchowic.
Dzięki współpracy, wielu zawodników w przeszłości związanych z MZKS-em zasila szeregi zespołu z Wierzchowic.

- Bardzo cenimy sobie dobre relacje z Chrobrym - powiedział Jerzy Machaj, szkoleniowiec świeżo upieczonego A-klasowca. - W Amatorze mamy wielu chłopaków z Chrobrego, w którym są szkoleni od podstaw, co widać na boisku i od strony technicznej, i fizycznej. I na tym powinno to polegać, by ogrywać u siebie zawodników nie łapiących się do rezerw czy kończących wiek juniora w większym klubie z regionu, a w zamian przekazywać mu piłkarski "rodzynek", jeśli taki pojawiłby się.
Na zaaranżowane przed rokiem przez włodarzy MZKS-u spotkanie z mniejszymi klubami, przybyli przedstawiciele kilku z nich. Stąd współpraca nie tylko z Amatorem, ale i Spartą Grębocice czy Dragonem Jaczów.

- Chcemy się pokazać w każdej z miejscowości, którą reprezentują zaprzyjaźnione z nami ościenne kluby. Jesteśmy też otwarci na kolejne kontakty - mówił z kolei Rafał Cieśniewski, rzecznik prasowy Chrobrego.

Tymczasem Amator przygotowuje się do ruszającej w weekend 21/22 sierpnia klasy A. Już teraz dokonał poważnego wzmocnienia, przyciągając do siebie Pawła Łużnego, jednego z goalkeeperów Chrobrego.

- To będzie ostoja dla obrony. W planach mamy jeszcze pozyskanie dwóch zawodników, a jak to się uda, to pozostanie już tylko wyczekiwanie rozgrywek - kontynuuje szkoleniowiec.

W Wierzchowicach wiele serc wierzy w pomyślny dla swojej drużyny sezon. Na niedzielny mecz przybyło ich kilkuset. Mają zresztą ku temu powody, bo zawodnicy Amatora z Chrobrym walczyli bardzo dzielnie. Głogowianie, m.in. z Radosławem Kałużnym w składzie, tylko trzykrotnie wpakowali piłkę do bramki.
- Pierwszą rundę chcemy spokojnie pograć, aby przekonać się, na czym stoimy. Dopiero po rozeznaniu A klasy, która przecież jest dla nas pewną nowością, usiądziemy z prezesami do rozmów i zobaczymy, może coś się z tego wykluje. Na razie jednak spokojnie podchodzimy do rozgrywek - tonuje nastroje Jerzy Machaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto