Triumf w piłkarskich zmaganiach przyniosły celne trafienia Jacka Ratajewskiego i Macieja Sanojcy. - Mecz z Arką był dla nas sporym wyzwaniem - przyznał Lucjan Stelmach, trener juniorów Chrobrego. - Skład tej drużyny to zawodnicy Lecha Poznań, którzy w przerwie między rozgrywkami zawsze zasilają szeregi Arki na Dobiegniew Cup, więc był to nas dla trudny, nawet bardzo trudny rywal. W dodatku miał za sobą większość publiczności, choć i nam kibicowała garstka widzów, choćby z Drezdenka.
Ogółem, głogowianie przez pięć dni trwania turnieju rozegrali osiem spotkań. Choć to tylko towarzyskie zawody, traktowali je bardzo poważnie. Nie przegrali bowiem w żadnym pojedynku, raz tylko remisując z Flotą Świnoujście. - Rywalizację w turnieju traktowaliśmy bardzo poważnie i od samego początku mierzyliśmy w końcowe zwycięstwo. Poza tym, każdy z pojedynków był dla nas jak sparing, choć łącznie trwał 50 minut i stanowił dla trenera ogląd młodszej części piłkarzy - kontynuują zawodnicy, którzy przygotowują się do startu w lidze dolnośląskiej.
Dobiegniew Cup, czyli inaczej turniej im. Kazimierza Górskiego, to prestiżowa impreza nie tylko w województwie lubuskim. W tym roku do rywalizacji przystąpiło ponad 70 ekip, w tym z Niemiec, Ukrainy, a nawet Szkocji. - Cieszymy się ze zwycięstwa, bo Dobiegniew Cup okazał się znakomicie zorganizowanym turniejem i świetnym przerywnikiem między sezonami. To potężne zawody, o czym świadczyło nie tylko 1600 biorących udział w zmaganiach zawodników, ale także obecność takich gwiazd, jak Radosław Majdan, Piotr Świerczewski czy Dariusz Dziekanowski. Ani trochę nie żałujemy swojej obecności w Dobiegniewie - kończą zgodnie zawodnicy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?