Aż ciężko uwierzyć w brak odpowiedzialności 38-letniego kierowcy ciężarówki, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Gdy na wysokości Lginia zatrzymali go policjanci w kabinie miał otwarte piwo. Policjanci zatrzymali go po sygnale do oficera dyżurnego KPP Wschowa. Świadkowie zgłosili, że ciężarówka zmierzająca w stronę Wolsztyna jedzie zygzakiem.
– Nie zwlekając ani minuty dłużej dyżurny skierował na drogę wojewódzką numer 305 patrol. Mundurowi po kilku minutach zauważyli opisywaną ciężarówkę i podjęli szybkie działania, aby ją zatrzymać. Po chwili wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Jak się okazało siedzący za kierownicą 38-latek był kompletnie pijany. Badanie trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie – mówi Maja Piwowarska, oficer prasowy KPP Wschowa.
Przejechał ponad 100 kilometrów
Mężczyzna oświadczył policjantom, że musi dostarczyć palety z towarem do Wolsztyna, a jedzie z oddalonego o 160 kilometrów Kępna
Policjanci zauważyli, że mężczyzna wewnątrz kabiny pojazdu miał otwarte piwo. 38-latek stracił prawo jazdy, a pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?