W sobotę (30 listopada) policjanci zatrzymali do kontroli mercedesa, którego jazda wzbudziła podejrzenia na rondzie Konstytucji 3 Maja w Głogowie. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierowca miał 0,5 promila alkoholu we krwi. 42-letni mężczyzna podróżował z dwójką swoich dzieci w wieku 11 i 14 lat.
Policjanci odwieźli dzieci do jednej z głogowskich szkół, w której pracuje ich matka. 40-letnia kobieta również znajdowała się pod wpływem alkoholu mając 2,5 promila we krwi. Towarzyszył jej 23-letni mieszkaniec Głogowa, który był wcześniej notowany.
- Poszukiwaliśmy go jako podejrzewanego o zuchwałą kradzież dwóch telefonów komórkowych, jaka miała miejsce 29 listopada na terenie dworca kolejowego w Głogowie. Ofiarą padła 22-letnia głuchoniema, która telefony wykorzystywała jako komunikatory z innymi osobami. Sprawca wyrwał telefony kobiecie z rąk i uciekł - wyjaśnia Bogdan Kaleta z policji w Głogowie.
23-latek ukradł iPhone'a oraz smartfona Sony Xperia o wartości kilku tysięcy złotych.
- Rabuś próbował sprzedać Xperię w Lombardzie, dzięki czemu zwróciliśmy telefon poszkodowanej. Natomiast iPhone'a nie odnaleźliśmy. Zatrzymany twierdzi, że wyrzucił go do wody, bo nie mógł go odblokować - dodaje Kaleta.
42-letniemu mężczyźnie za jazdę po pijanemu grozi utrata prawa jazdy oraz dwa lata więzienia. Natomiast jego żona odpowie przed pracodawcą za wykonywanie obowiązków pod wpływem alkoholu. Z kolei 23-letni mieszkaniec Głogowa za kradzież może trafić za kratki na pięć lat.
Zobacz pozostałe wiadomości NA SYGNALE
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?