Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętacie Hotel Kasztelański i restaurację Salome? Głogowski budynek miał mieć 9 pięter

Grażyna Szyszka
Hotelowa recepcja na starym zdjęciu
Hotelowa recepcja na starym zdjęciu
Pamiętacie głogowski Hotel Kasztelański i restaurację Salome? Dziś to hotel Qubus. Budynek miał mieć 9 pięter. Dlaczego zbudowano tylko pięć? Poznajcie jego historię.

Starsi głogowianie zapewne doskonale pamiętają Hotel Kasztelański, a także restaurację Salome z dancingami, czy sklep PEWEX. Dziś budynek należy do sieci hoteli Qubus, a w miejscu Salome jest bank.

O historii głogowskiego Hotelu Kasztelańskiego napisało Centrum Informacji Turystycznej

Hotel Kasztelański (dziś Qubus) był w Głogowie pierwszym po II wojnie światowej obiektem hotelowym zbudowanym od podstaw. Zastąpił podupadający, przedwojenny hotel Hindenburg (po wojnie hotel Odra) mieszczący się u zbiegu ulic Poczdamskiej i Jedności Robotniczej.
Projekt z 1968 r. zakładał powstanie dziewięciopiętrowego budynku. Według „Głogowskiego Wehikułu Czasu” ówczesne zielonogórskie władze wojewódzkie nie wyraziły zgody na budowę tak okazałego hotelu poza Zieloną Górą. Ostatecznie powstało pięć kondygnacji.

Hotel Kasztelański został oddany do użytku w marcu 1974 r. Obiekt wybudowano w miejscu jednej z największych głogowskich przedwojennych kamienic. Jednorazowo mógł przyjąć 230 gości w jedno lub dwuosobowych pokojach. Budynek miał nowoczesną bryłę i wyróżniał się tle innych miejskich budowli.

Budowa ciągnęła się kilka lat. Brakowało materiałów, a te, które docierały, były wątpliwej jakości. Nieszczelne okna czy niedomykające się drzwi, to była ówczesna „normalność”. Dodatkowo elewacja pod oknami pokryta była czarnymi płytkami ceramicznymi. Po nastaniu pierwszych mrozów, a później wiosną, płytki zaczęły odpadać, stwarzając zagrożenie dla przechodniów. Ostatecznie je zlikwidowano, a puste miejsca pomalowano.

Zobacz też:

Hotel miał słynną restaurację Salome. Był też PEWEX

W budynku, oprócz pokoi hotelowych, otwarto kawiarnię i restaurację (Salome) z wspominanymi do dziś dansingami oraz okazjonalnymi striptizami.
Przestronny hol recepcji z głębokimi fotelami również robił wrażenie. Ale nowością w Głogowie i prawdziwym oknem na świat był PEWEX. Za bony czy dolary można było tam kupić towary niedostępne w innych sklepach. Po wielu latach PEWEX został przeniesiony na ul. Słowiańską, a w latach 90. w miejscu kawiarni powstał sklep Baltona.
W 2001 r. hotel Kasztelański przejęty został przez norweską sieć Qubus. Budynek został gruntownie przebudowany i zyskał bardziej nowoczesną sylwetkę. Obecnie w miejscu Baltony jest restauracja, a dawna jadłodajnia z dancingami to siedziba banku. Inne pomieszczenia na parterze wynajmowane są różnym firmom.

FOTO: muzeum w Głogowie, Głogowskie Forum Historyczne, Głogowski Wehikuł Czasu, polska-org.pl, A. Wiśniewski, R. Sanojca, Z. Krzemiński, K. Zawicki

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto