Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei podjęli interwencję wobec trzech osób, które przyłapano na malowaniu graffiti na wagonach pociągu stojącego obok peronu nr 4.
– W trakcie prowadzonych czynności jeden z mężczyzn dokonał czynnej napaści na funkcjonariusza SOK raniąc go w głowę. Napastnik został obezwładniony i ujęty przez funkcjonariuszy SOK przy wykorzystaniu broni palnej służbowej. Oddano strzały ostrzegawcze – mówi Marcin Żywiołek, Rzecznik prasowy Biura Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei.
Padły strzały ostrzegawcze
Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 sierpnia. Fotopułapka zarejstrowała trzy osoby chodzące po torach w okolicy pociągu. Wysłany na miejsce patrol SOK zauważył, że trzech mężczyzn maluje farbą po wagonie. W trakcie interwencji jeden z mężczyzn w sposób brutalny zaatakował funkcjonariuszy uderzając jednego z nich w głowę pustą skrzynką po napojach.
– W obliczu zagrożenia, odpierając bezpośredni zamach na zdrowie i życie jeden z funkcjonariuszy SOK wykorzystał broń służbową palną oddając dwa strzały ostrzegawcze w bezpiecznym kierunku. Napastnik został natychmiast obezwładniony i ujęty. Pozostali sprawcy zdołali zbiec. W wyniku czynnej napaści funkcjonariusz SOK doznał urazu głowy. Przybyłe na miejsce Pogotowie Ratunkowe przewiozło poszkodowanego funkcjonariusza do Szpitala na obserwację – dodaje Marcin Żywiołek.
Na miejsce przybyli policja i prokurator. Zabezpieczono tam dowody w postaci: telefonu komórkowego i 15 puszek z farbą w sprayu. 32-letni sprawca, mieszkaniec Wrocławia, trafił do policyjnego aresztu. Był już wielokrotnie karany za podobne zajścia. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Policja poszukuje pozostałych sprawców.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?