Oszuści zaatakowali na osiedlu Hutnik. Weszli do mieszkania jednego z lokatorów twierdząc, że muszą dokonać przeglądu i legalizacji wodomierzy. Gdy jeden z nich wraz z właścicielem znajdowali się w łazience i sprawdzali wodomierz, drugi fachowiec też sprawdzał - ale zawartość szuflad w mieszkaniu.
– Lokatorów prosimy o czujność. Oszuści stosują coraz bardziej wymyślne metody, by wejść do mieszkań i dokonać kradzieży. W tym przypadku posiadali nawet fałszywe legitymacje, by uwiarygodnić swoje działania – mówi Mateusz Kowalski z SM „Nadodrze". – To nie pierwszy taki przypadek powoływania się na Spółdzielnię, czy nawet podszywania pod jej pracowników. Wiele nieuczciwych firm wykorzystuje nazwę SM „Nadodrze”, by uwiarygodnić swoje działania i wejść do mieszkań.
Należy pamiętać, że gdy Spółdzielnia nakłada jakiekolwiek obowiązki na lokatorów, informuje o tym wcześniej pisemnie. Odpowiednie informacje trafiają do gabloty, skrzynek pocztowych itp.
– Mieszkańcy informowani są też z wyprzedzeniem o działaniach innych podmiotów, które prowadzone są w imieniu SM „Nadodrze” lub w porozumieniu ze Spółdzielnią – dodaje M. Kowalski.
Gdy ktoś wydaje się nam podejrzany, wtedy warto zadzwonić do administracji osiedla przed wpuszczeniem go do domu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?