Oszpecają się, chudną, tyją, a wszystko dla roli. Oto najbardziej spektakularne metamorfozy aktorskie
Matthew McConaughey
z lewej: Powiedz tak (2001)
Do obejrzenia w: Cineman
z prawej: Witaj w klubie (2013)
Do obejrzenia w: Player
Matthew McConaughey rozpoczął swą karierę od serii komedii i filmów romantycznych, w których grał zwykle umięśnionego przyjemniaczka. W jego przypadku uroda była mocnym ograniczeniem, gdyż zaszufladkowała go na lata do jednego typu ról. Podobno McConaughey był na tyle niepocieszony, że myślał poważnie nad zmianą zawodu.
Los uśmiechnął się do niego w 2013 roku, kiedy to zagrał w dwóch cenionych filmach: Wilku z Wall Street oraz Witaj w Klubie. Jego rola w tym drugim była tą, która na zawsze zmieniła jego wizerunek. Warunkiem jej otrzymania była drastyczna przemiana, której poddał się aktor. Na potrzeby wcielenia się w chorego na AIDS bohatera - Rona Woodroofa - już wcześniej szczupły McConaughey zrzucił 25 kg. By oddać postęp choroby Matthew unikał dodatkowo słońca. Wstrząsająca kreacja, którą stworzył, przyniosła mu Oscara i szereg innych nagród.