Ostatnie pożegnanie doktora Mariana Fludra. W pogrzebie uczestniczyły tłumy mieszkańców

Mszę świętą w gnieźnieńskiej katedrze koncelebrował ks. inf. Jan Kasprowicz, proboszcz parafii katedralnej. Homilię wygłosił ks. Jacek Orlik, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego, do której należał Marian Fluder. Jak wspomniał ks. Orlik, kilka miesięcy temu doktor Fluder zaprosił go na "pożegnalną kolację". Gnieźnieński doktor Judym doskonale zdawał sobie sprawę z choroby, która toczyła jego organizm.

Po mszy świętej kondukt z udziałem Wojska Polskiego, harcerzy i setek mieszkańców przeszedł ulicami świętego Wojciecha, Seminaryjną i Żuławy na cmentarz św. Krzyża. Ciało naszego doktora zostało złożone nieopodal kościoła na cmentarzu, na wzniesieniu położonym w sektorze F.

- Gniezno pożegnało dziś doktora Fludra. Doktor Marian Fluder, wspaniały człowiek i wybitny specjalista. Laureat wielu nagród i wyróżnień, gnieźnianin roku nagrodzony przez Towarzystwo Miłośników Gniezna, ale przede wszystkim honorowy obywatel Miasta Gniezna. Nie ma chyba w Gnieźnie osoby, która by o doktorze Fludrze nie słyszała. Niezliczona ilość mieszkańców i mieszkanek naszego miasta zawdzięcza mu zdrowie, a nawet życie. Wszyscy wiemy, że był kimś wyjątkowym. Ale zastanawiałem, co w tym niezwykłej postaci było najbardziej niesamowitego. Dlaczego wszyscy darzyli Pana Doktora tak ogromnym szacunkiem i sympatią? Myślę, że odpowiedzią jest czas. Doktor Fluder zawsze miał czas: dla nas, jego pacjentów, po prostu dla bliźniego. Był niemożliwie wręcz zapracowany, ale zawsze życzliwy i niezwykle cierpliwy. Emanował od niego spokój, który od razu udzielał się zarówno zdenerwowanym rodzicom z dzieckiem na ręku, jak i samym pacjentom, bez względu na wiek. To wszystko czyniło go nie tylko wybitnym lekarzem, ale po prostu wspaniałym człowiekiem. Człowiekiem, który na długie lata pozostanie w sercach tysięcy gnieźnianek i gnieźnian

- powiedział na cmentarzu prezydent Tomasz Budasz. Zmarłego pożegnali w krótkich słowach także Mateusz Hen, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Pomnik Chrztu Polski i Michał Glejzer, przewodniczący Rady Miasta Gniezna.

Marian Fluder urodził się 1 lutego 1946 roku w Odolanowie. Po ukończeniu szkoły podstawowej zamieszkał z rodzicami w niedalekim Ostrowie Wielkopolskim, gdzie ukończył Liceum Męskie. W 1964 roku rozpoczął studia na Akademii Medycznej w Poznaniu. W czerwcu 1970 roku otrzymał dyplom lekarza. Trzy miesiące później zawodowo związał się z Gnieznem.

Po odbyciu obowiązkowego stażu, w maju 1972 roku rozpoczął służbę w Jednostce Wojskowej w Powidzu, gdzie praktykował jako lekarz w pułku i lekarz dla rodzin kadry wojskowej. Podejmował również nocne dyżury w pogotowiu ratunkowym w Gnieźnie. Pracował ponadto w poradni sportowej. W latach 1974-1993 pracował między innymi w gnieźnieńskim szpitalu i przychodni przy ul. Staszica, a także w ambulatorium aresztu śledczego przy ul. Franciszkańskiej.

Od 1993 roku prowadził prywatną praktykę w Gnieźnie. Specjalista chirurgii ogólnej pierwszego stopnia, pediatrii i medycyny sportowej drugiego stopnia. Jak sam przyznawał, największy wpływ na kształtowanie jego charakteru mieli ludzie: rodzice, którzy nauczyli go wytrwałości i uczciwości, pacjenci, którzy uczyli go życia oraz żona Zofia, dzięki której zawsze miał wszystko, czego potrzebował.