Cmentarz na Biechowie to jedno z tych miejsc, o których wie tylko część mieszkańców okolicy. Opuszczona nekropolia położona w lesie między Głogowem a Hutą Miedzi Głogów rzadko jest przez kogoś odwiedzania. Ostatnie groby pochodzą tam z lat 50 i 60 ubiegłego wieku. Najstarsze pamiętają jeszcze Niemców.
Tylko nieliczni odwiedzają to miejsce, by złożyć hołd zmarłym. Czasem pojawią się tu też wolontariusze, którzy sprzątają zapomniane groby.
Zobacz też:
Dzikie wysypisko tuż przy wejściu na cmentarz
Cmentarz jest zarządzany przez Gminę Miejską Głogów. Przy wejściu do niego stoi śmietnik wykorzystywany przez tych nielicznych, którzy odwiedzają nekropolię, by zapalić nowe znicze czy posprzątać groby. Niestety, miejsce to upatrzyli sobie też inni.
Obok śmietnika zaczęło rosnąć dzikie wysypisko. Znaleźć tam można resztki sprzętu RTV, materace czy też resztki kanapy.
Powiadomiliśmy o tym głogowski urząd miejski. Tam zapewniono nas, że śmieci zostaną uprzątnięte. Pojawił się też apel, aby takie odpady wywozić w odpowiednie miejsce, zamiast wyrzucać je w lesie czy też obok cmentarza.
Zobaczcie zdjęcia z cmentarza.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?