Od września nowe zasady w głogowskich szkołach ponadpodstawowych. Będzie mierzenie temperatur i noszenie maseczek na korytarzach

Rok szkolny rozpocznie sumie 4600 uczniów w 11 placówkach ponadpodstawowych. Aby się przygotować do przyjęcia uczniów w murach placówek, powiat kupił do wszystkich szkół kamery internetowe, oraz wizualizatory do prowadzenia zajęć.
– Kamery internetowe będą w każdej klasie – informuje starosta. - Nauczyciel będzie mógł prowadzić nauczanie zdalne czy też hybrydowe. Z kolei wizualizery pomogą w prowadzeniu zajęć pozwalając na przesyłanie obrazu pisanego nauczyciela i do uczniów w klasie i tych, którzy będą się uczyć zdalnie.
Powiat bierze pod uwagę trzy warianty nauczania: w szkole, hybrydowe (czyli część w szkole, część zdalnie) oraz zdalne.

Przed 1 września każda szkoła wydała zalecenia i rekomendacje.

Przed wejściem do szkół będzie mierzona uczniom temperatura. W zależności od pogody, będzie ona badana czasami wyrywkowo. Dopuszczalna temperatura ucznia to 37,5 stopnia Celsjusza.

Szkoły udostępnią kilka wejść i wyjść z budynku, po to by się nie gromadzili. W przestrzeniach wspólnych takich jak szatne i korytarze pracownicy i uczniowie powinni przebywać w maseczkach lub przyłbicach.

- Do minimum rekomendujemy ograniczenie na terenie szkół przychodzenia osób trzecich. Kontakt z rodzicami zalecamy z użyciem środków komunikacji na odległość, a w uzasadnionych przypadkach, po wcześniejszym umówieniu się na spotkanie – wyjaśnia Arletta Haniewicz – Czerwiec, naczelnik Wydziału Edukacji w starostwie. - W miarę możliwości, wprowadzenie nauczania blokowego, to znaczy prowadzenie zajęć w jednej sali lekcyjnej, aby to nauczyciele przychodzili do uczniów, oraz pozostawanie nauczycieli z uczniami podczas przerw w klasach.
W przypadku prowadzenia wariantu C, czyli zdalnego, powiat rekomenduje, by nauczyciele pracowali w szkołach, ponieważ jest lepszy dostęp do szybkiego internetu – dodaje.
W szkołach jest 60 nauczycieli z podwyższonego ryzyka zakażeń. To osoby w wieku 60 plus. Powiat zaleca, by takim nauczycielom nie przydzielać dyżurów w budynkach.
Dyrektorzy mają wyznaczyć też pomieszczenia, by w razie pojawienia się ogniska zakażenia, klasa mogła bezpiecznie tam przejść.

Dyrektor Zespołu Szkół Politechnicznych Paweł Korzeń przyznał, że do powrotu uczniów do szkoły placówki przygotowywały się od czerwca. - A ostatni miesiąc był bardzo intensywny by maksymalnie zabezpieczyć szkoły przed pandemią. I tyle samo wymagamy od uczniów i ich rodziców, ponieważ żadna procedura czy płyny nie wystarczą, jeśli nie będzie zachowane poczucie odpowiedzialności - o co w imieniu wszystkich dyrektorów szkół apelował do rodziców.