Bezczelnością i bezmyślnością wykazał się 35-letni mieszkaniec Polkowic, który spacerując nocą zawitał do jednego z podziemnych parkingów. Właśnie w nim zauważył niedomknięty samochód, a ponieważ mimo niezdanego egzaminu na prawo jazdy zawsze chciał „usiąść za kółkiem” to wsiadł do środka i odjechał.
Polkowiccy funkcjonariusze odnotowali kradzież osobowego volvo o poranku w miniony czwartek 8 października, o czym zawiadomiła prawowita właścicielka samochodu. Policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji zabezpieczyli materiał dowodowy, bardzo szybko wytypowali sprawcę przestępstwa i jeszcze w ten sam dzień został zatrzymany.
Okazało się, że 35-latek ruszył skradzionym samochodem z Polkowic i porzucił je w Głogowie dopiero, gdy osłabły jego wrażenia z przejażdżki, po czym, jak gdyby nigdy nic wrócił „okazją” do Polkowic.
Podczas składania wyjaśnień mężczyzna przyznał się do stawianego mu zarzutu krótkotrwałego użycia pojazdu, a skradziony samochód o wartości 7600 złotych wrócił już do prawowitej właścicielki. Za popełnione przestępstwo 35-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?