Według regulaminu konkursu, tekst miał zawierać maksymalnie 250 słów i zaczynać się lub kończyć jednym z sześciu przygotowanych przez organizatorów fragmentów.
Laureaci przyznali, że najtrudniejszym zadaniem było wymyślenie fabuły. Pisanie przyszło zdecydowanie łatwiej.
I miejsce - Adrian Białek z Koźlic, uczeń pierwszek klasy Zespołu Szkół im. Wyżykowskiego
- Wybrałem gotowy, bajkowy początek, ale opowiadanie wcale nie jest bajkowe. Opisałem katastrofę nuklearną. Zajęło mi to jeden wieczór. Szkoda, że to tylko 250 słów, bo taki limit bardzo ogranicza. Byłem ogromnie zaskoczony, że to ja zająłem pierwsze miejsce. Uczę się języka angielskiego od czterech lat. Dzięki niemu, na forach internetowych rozmawiam z ludźmi z całego świata. Ale moją prawdziwą pasją są samochody i wszystko, co jest z nimi związane.
II miejsce Joanna Jacieczko, uczennica II klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie
- Samo pisanie nie trwało długo. Najwięcej czasu zajęło mi znalezienie sensownego tematu opowiadania. Napisałam je o dziewczynie, która ma rozdwojenie jaźni. Rozmawia sama ze sobą, a potem rozstaje się ze swoim drugim ja. Przed wysłaniem pracy na konkurs, treść opowiadania sprawdziła moja nauczycielka. Lubię język angielski, ale chyba jeszcze bardziej niemiecki.
III miejsce - Wojciech Warych, uczeń II klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie
- Napisałem w sumie dwa opowiadania, ale pierwsze, według oceny kolegów i nauczycieli, było zbyt drastyczne i doradzono mi, abym napisał drugie. Na konkurs wysłałem więc tekst o chłopaku, który w starym parku spotyka dziwną kobietę. Ta, po krótkiej rozmowie znika. Pisanie nie było trudne. Najwięcej czasu zajęło oczywiście ułożenie wszystkiego w głowie. W przyszłości chcę studiować filologię angielską.
Wyróżnienie - Maria Gondek z Czernej, uczennica drugiej klasy II Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie
- Moje opowiadanie opisuje tragiczną przygodę mężczyzny, który potrąca kobietę. Okazuje się, że na dodatek była w ciąży. Mężczyzna bardzo to przeżywa, ale pod koniec opowiadania wychodzi na jaw, że to był tylko jego zły sen. Lubię pisać, lubię język angielski, uczę się go do wielu lat. Ale nie wiem jeszcze, czy właśnie anglistyka będzie moim kierunkiem studiów po liceum.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?