Dziś, 28 lutego przed godziną 15-tą lotnisku w Lubinie doszło do wypadku. Śmigłowiec służący do lotu treningowego spadł na ziemię. W środku był tylko pilot, który miał wiele szczęścia i wyszedł ze środka o własnych siłach.
- Śmigłowiec zarejestrowany w Czechach wykonywał u nas loty treningowe. W pewnym momencie coś nie wyszło i śmigłowiec zaczął się obracać w coraz mniej kontrolowany sposób aż spadł z niskiej wysokości – informuje Jakub Eichstaedt, wiceprezes Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. - W środku była jeden człowiek, który uczył się latać i był na etapie lotów samodzielnych.
Mężczyzna wyszedł ze śmigłowca sam, ale pogotowie zabrało go na badania.
Na miejscu są służby.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?