Rondo Artylerzystów w Głogowie nieco się zmieniło. 2 kwietnia na znajdującej się pośrodku ronda wysepce pojawiła się armata. To 45 mm armata przeciwpancerna wz. 1937 , używana podczas II wojny światowej przez Armię Radziecką. Tak zwana "muchobójka" została przekazana przez Piotra Żurakowskiego, pułkownika w stanie spoczynku, który w swojej karierze przez kilka lat dowodził też głogowską jednostką - gdy jeszcze w naszym mieście stacjonowali artylerzyści.
– Armata znajdowała się na mojej działce. Gdy dowiedziałem się od głogowskich artylerzystów, że powstało tutaj takie rondo i jest plan jego ozdobienia, postanowiłem przekazać ją na ten cel – mówił darczyńca.
Na pomysł ozdobienia ronda prawdziwą armatą wpadł prezydent Rafael Rokaszewicz, który podsunął go podczas jednego ze spotkań z przedstawicielami głogowskiego oddziału Stowarzyszenia Polskich Artylerzystów. Emerytowani żołnierze podchwycili ideę i zaangażowali się w pozyskanie działa, a następnie jego odrestaurowanie.
Efekty można oglądać od wtorku na głogowskim rondzie.
Zobacz także:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?