Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Madagaskarze budują drugą studnię ze zbiórek pieniędzy prowadzonych w Głogowie i okolicy

Grażyna Szyszka
Misokitsy - studnia tuż po wybudowaniu na piaszczystej ziemi i kilka miesięcy później z zielonymi uprawami warzyw
Misokitsy - studnia tuż po wybudowaniu na piaszczystej ziemi i kilka miesięcy później z zielonymi uprawami warzyw
Dzięki zbiórce pieniędzy prowadzonej przez „Fotostopem przez świat”, ruszyła budowa drugiej studni w misjach Paroisse Saint Eugene De Mazenod na Madagaskarze. Budowa potrwa do 21 marca 2021 r.

Głogowianka Grażyna Sroczyńska z „Fotostopem przez świat” podzieliła się radosną nowiną dotyczącą budowy kolejnej studni z pieniędzy zbieranych w akcji „Głogów i okolice budują studnię w Afryce”. Prace rozpoczęły się 21 grudnia.

- To nasza druga studnia na Madagaskarze, obie na terenie misji ojców Oblatów. Z pierwszą nie mieliśmy najmniejszych kłopotów, myślę, że tak będzie i tym razem. Koszt tej drugiej studni wynosi 3356 euro – wyjaśnia podróżniczka.

Teren, gdzie powstaje studnia jest położony wysoko w górach, na obrzeżach miasta Fianarantsoa, w południowej części Madagaskaru. Ze studni będzie korzystać ok. 8 tys. okolicznych mieszkańców. Jednak najważniejsze jest, że dzieci przychodzące do misji będą miały zapewnioną czystą wodę pitną. Studnia budowana jest na terenie misji, ale będzie dostępna dla wszystkich. Jest to gwarancja, że wszystko będzie dopilnowane, a ludzie nauczeni higieny i prawidłowego użytkowania. Odpowiedzialnym za wykonanie projektu jest Prowincjał o. Mariusz Kasperski.
Wykonawcą jest firma FAFA, która ma duże doświadczenie. Studnia będzie miała 18 m. głębokości, na dnie zostanie umieszczona pompa elektryczna. Nad studnią wybudowany będzie dach ochronny.

- Pierwsza studnia w Misokitsy funkcjonuje już rok. Całkowicie zmieniła życie malgaskich rodzin. Dzieci nie chorują, bo piją czystą wodę. Kobiety pozakładały ogródki i uprawiają warzywa. Na Madagaskarze panuje głód, te ogródki pomagają przeżyć – dodaje Grażyna Sroczyńska. - Dziękujemy wszystkim głogowianom, którzy przyczynili się do budowy. W najbliższych dniach planujemy przelać pieniądze na budowę kolejnej studni ku pamięci Sławka Bieńka. Tym razem do Ugandy.

Głogowianie przyznają, że to wielki sukces - miała być jedna studnia, będą trzy. Udało się tego dokonać dzięki ofiarności mieszkańców naszego miasta.

- Wielkie podziękowania należą się firmie Suez i pani Wiolecie Miodowicz - Jakubowskiej Zielone Ogrody. Dzięki ich ofiarności udało się zebrać brakującą kwotę wynikłą z wysokiego kursu euro – podkreśla podróżniczka.

W załączniku kilka fot. ze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto