W najbliższych tygodniach MOK planował sporo ciekawych i dużych wydarzeń artystycznych. Wśród nich był m.in. spektakl taneczno-akrobatyczny „Prometeusz". Na jego obejrzenie głogowianie będą musieli jednak jeszcze trochę poczekać.
– Wstrzymujemy działania artystyczne i edukacyjne. Przygotowane imprezy przesunięte zostaną na inne terminy. Tak mamy skonstruowane umowy od dłuższego czasu – mówi Bartłomiej Adamczak, dyrektor MOK w Głogowie. – Działania edukacyjne wrócą, gdy sytuacja epidemiczna się ustabilizuje.
Wszystkie bilety sprzedane na zaplanowane spektakle zachowają ważność i będą mogły być wykorzystane, gdy ustalone zostaną nowe terminy imprez. Będzie można je również zwrócić. O ile osoby, które zakupiły je przez internet nie będą miały z tym problemów, to w sprzedaży stacjonarnej trzeba będzie na to nieco poczekać. Jednak jak zaznacza dyrektor MOK, blisko 90 procent biletów była kupowana online.
Bartłomiej Adamczak przyznaje, że decyzja była trudna, ale konieczna.
– To nawet nie jest kwestia obostrzeń, ale zwykłej etyki i przyzwoitości. Na naszych imprezach pojawia się wiele osób, także z miejsc, w których wykryto obecność wirusa. Nie możemy pozwolić na przekazywanie go dalej – mówi nam dyrektor MOK. – Postaramy się wrócić do organizacji jak najszybciej, bo odkładamy świetne spektakle, czego bardzo żałuję
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?