Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miliony złotych uciekną z budżetów gmin Zagłębia Miedziowego?

Urszula Romaniuk
Samorządowcy: Pod ziemią i na górze taśmociąg jest budowlą
Samorządowcy: Pod ziemią i na górze taśmociąg jest budowlą Piotr Krzyżanowski
- Płynność finansowa naszej gminy będzie zagrożona, jeśli ustawa Prawo geologiczne i górnicze wejdzie w życie 1 lipca, a wiele wskazuje, że tak się stanie - twierdzi Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin.

Zagrożeniem jest niekorzystny dla gmin górniczych zapis, który pozbawi je dochodów z podatku od nieruchomości w wyrobiskach podziemnych i zmieni termin wpływu opłaty eksploatacyjnej za korzystanie ze środowiska (obecnie jest to co kwartał, a ma być co pół roku). - Z podatku mamy ponad 2,3 miliona złotych i jeden milion opłaty środowiskowej - wylicza Irena Rogowska. - A przecież budżet mamy uchwalony, podpisane kontrakty na drugie półrocze, no i płatności. W naszej sytuacji kredyt nie wchodzi w grę.

Zmiany ustawy dotknęłyby nawet bogatych Polkowic (tegoroczny budżet sięga ponad 202 mln zł), które straciłyby najwięcej, bo najwięcej dostają - 16 mln zł rocznie z podatku od podziemnych budowli i po 6 mln zł kwartalnie z opłaty środowiskowej. - Z tych pieniędzy finansujemy między innymi oświatę, pomoc społeczną, remonty i inwestycje - wylicza wiceburmistrz Stanisława Bocian, która od początku pilnuje sprawy podczas prac w Sejmie. Gmina musiałaby zrobić korektę w budżecie - ciąć wydatki albo pokryć dziurę kredytem. W około 250-milionowym budżecie Lubina wpływy z podatku sięgają 3,5 mln zł, czyli ok. 2 proc. Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta miasta, nie wyjaśnia, czy brak tych pieniędzy skomplikuje sytuację. - Mamy nadzieję, że ustawa nie przejdzie - kwituje.

Wpływy z podatku od nieruchomości podziemnych wynoszą rocznie 100 mln zł, w tym 34 mln zł z kopalń miedzi. Samorządowcy podkreślają, że nie jest to nowy podatek. Istnieje od 20 lat i większość przedsiębiorstw górniczych go płaci, tak jak KGHM. Poza tym, gminy mają wieloletnie plany inwestycyjne i w nich już zapisały te dochody. Trzeba byłoby je weryfikować. Piotr Cybulski, poseł PiS z Lubina, twierdzi, że cały projekt ustawy jest zły. - Ale samorządy słusznie otrzymują ten podatek - zaznacza Cybulski.

W połowie kwietnia projektem ustawy zajmie się komisja trójstronna. - Poseł Tomczykiewicz stwierdził, że przedstawiciele Polkowic mają rację i trzeba jeszcze nad sprawą popracować - powiedział wczoraj na sesji rady miejskiej w Lubinie Norbert Wojnarowski, poseł PO.

Zobacz też: Promenada dopiero za rok

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Miliony złotych uciekną z budżetów gmin Zagłębia Miedziowego? - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto