Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maryjna kaplica w kościele Bożego Ciała jest już gotowa. Nie obyło się bez ciekawych odkryć. Zobaczcie, jaka jest piękna

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
proboszcz par. pw. św. Mikołaja ks. Stanisław Brasse
proboszcz par. pw. św. Mikołaja ks. Stanisław Brasse Grażyna Szyszka
Kaplica Najświętszej Maryi Panny w kościele pw. św. Mikołaja w Głogowie została odnowiona. Zyskała piękne medaliony i iluzoryczny ołtarz odtworzony na podstawie starych zdjęć.

Po kilku miesiącach prac, z kaplicy Najświętszej Maryi Panny w kościele pw. św. Mikołaja na starówce, zostaną usunięte rusztowania. Udało się zakończyć trzeci etap żmudnej pracy konserwatorskiej, restauratorskiej kaplicy Maryjnej. Polegał on m.in. na rekonstrukcji brakujących plafonów przedstawiających postaci wielu świętych.

- Zostały one odtworzone z wielką precyzją – mówi ks. kan. Stanisław Brasse, proboszcz parafii. - To duża radość, tym bardziej, że nie spodziewaliśmy się odkryć, jakie tu dokonano. Na południowej ścianie, która przed wojna była pokryta farbą, odkryto jeszcze starszy medalion. Dodam, że kaplica kryje wiele innych niespodzianek, ale jeszcze za wcześnie o nich mówić. Mam nadzieję, że wierni będą mogli podziwiać efekt prac.

Zobacz film

Malowidła w kaplicy Maryjnej były w bardzo złym stanie. W różnych etapach pracowało nad nią kilku specjalistów (w tym rzeźbiarze) po 9 godzin dziennie przez sześć dni w tygodniu. Głównie konserwatorzy Krakowa.
Jak przyznają konserwatorzy, ostatni, trzeci etap, był jak dotąd, najtrudniejszy.

- Była to bardzo duża rekonstrukcja sztukaterii ciągniętych z ręki liści akantu i odtworzenie medalionów – wyjaśnia Gaja Głazik zajmująca się konserwacją i restauracją zabytków, która razem z mężem Igorem pracowała w głogowskim kościele. - Udało nam się odkryć zupełnie nieprzewidywalne malowidło- medalion, które wiązało się z ogromem pracy, ponieważ było bardzo trudno było je odsłonić spod powłok malarskich. Ale się udało, dlatego kaplica zyskuje barokowy charakter i pokazuje, jaki piękny był kościół przed 1945 rokiem, jak był bogaty w zdobienia, nawet ścian do samego dołu. Kaplica odrodziła się jak Feniks z popiołów. Myślę, że dla ludzi będzie wielkim zaskoczeniem – dodaje.

Wrażenie robi iluzjonistyczny ołtarz, odtworzony na postawie zachowanych, archiwalnych zdjęć. Ołtarz, który był całkowicie zdrapany ze ściany.
Prace były kontynuacją zakresu robót trwających od trzech lat. Kościół otrzymał na to subwencję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace wsparli też finansowo wierni parafii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto