Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makabryczny wypadek pod Lubinem (AKTUALIZACJA)

Agata Grzelińska
Agata Grzelińska
- Była godz. 5.59, gdy do dyżurnego policji zadzwonił kierowca z Prochowic - mówi Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji. - Powiedział, że jechał samochodem ciężarowym od strony Lubina w kierunku Legnicy, przed miejscowością Chróstnik zauważył na jezdni leżącą na wznak kobietę, ale nie był już w stanie jej ominąć.

Ciężarowe auto z naczepą przejechało lubiniankę. Początkowo policja mówiła o jeszcze dwóch samochodach osobowych, które najechały na ciało kobiety.

Prowadzili je mieszkańcy Lubina. Wszyscy trzej kierowcy byli trzeźwi. Po południu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy zweryfikowała te informacje.

- Kobieta została przejechana przez samochód ciężarowy z naczepą, a jadące za nim auto osobowe uderzyło ofiarę - wyjaśnia prokurator Liliana Łukasiewicz. - Obaj kierowcy zatrzymali się natychmiast. Dziś lub jutro będzie sekcja zwłok, która pomoże ustalić, czy kobieta żyła w chwili, gdy najechała na nią ciężarówka.
Jak podkreśla rzeczniczka, sekcję musi przeprowadzić bardzo dobry specjalista, ponieważ lubinianka doznała niezwykle poważnych obrażeń. Istotne jest, czy przyczyną śmierci było potrącenie czy najechanie.

Krajowa trójka była przez kilka godzin zablokowana. Policja, prokuratura i biegły z zakresu ruchu drogowego wyjaśniają okoliczności wypadku. Najbardziej zastanawiające jest, dlaczego kobieta leżała na jezdni w okolicy Chróstnika o tej porze.

- Policja to wszystko wyjaśnia - dodaje Karolina Hawrylciów.

Na miejscu wypadku byli też inspektorzy z Inspekcji Transportu Drogowego. Tylko oni posiadają urządzenia do odczytywania tachografów cyfrowych, a taki był zamontowany w ciężarówce. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, samochód nie przekroczył dozwolonej prędkości.

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj także na drodze między Głogowem a Lesznem. Ok. godz. 8.30 przed Wilkowem 21-letni kierowca forda z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. Z tamtej strony nadjeżdżał akurat TIR. - Samochody zderzyły się czołowo. Kierowca osobówki zginął na miejscu, a kierowca tira trafił do szpitala - mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.

Na miejscu pracowała policja, prokurator i biegły z zakresu ruchu drogowego. Droga przez kilka godzin była zablokowana. Ford był dosłownie zgnieciony, a szczątki pojazdów walały się po całej okolicy. Kierowca tira jeszcze wczoraj wyszedł do domu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto