Taką decyzję podjął dziś Związek Zawodowy Pracowników Dołowych, który od trzech miesięcy jest w sporze z zarządem firmy. Załoga odpowie na pytanie, czy popiera żądania Związku i czy jest gotowa na strajk, jeśli one nie zostaną spełnione. Związkowcy domagają podwyżki o 300 zł stawek osobistego zaszeregowania i jednorazowej nagrody w wysokości 2 tys. zł dla całej załogi. Chcą też podwyższenia o 1,3 mln zł funduszu świadczeń socjalnych (to pieniądze na tzw. karpiowe).
Zarząd twierdzi, że spółki nie stać jednak na takie podwyżki, choć nie wykluczył wypłaty premii za wyniki produkcyjne. W PeBeKa pracuje ok. 1500 osób.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?