Deszczowy poranek okazał się bardzo niebezpieczny. Na trasie z Lubina w kierunku Ścinawy doszło do zderzenia dwóch aut: audi i jeepa. Pierwsze wbiło się w płot jednego z gospodarstw, natomiast jeep przewrócił się na bok. – Kierowca audi zginął na miejscu, a dwaj jego pasażerowie w wieku 26 i 24 lat doznali poważnych obrażeń. Zostali odwiezieni do lubińskiego szpitala – relacjonuje Jan Pociecha, rzecznik prasowy policji w Lubinie. – 32-letni kierowca jeepa ze Ścinawy, który podróżował sam, wyszedł bez szwanku z tego wypadku – dodaje.
Jeden z poszkodowanych, który leży w Szpitalu im. Jana Jonstona jest w stanie średnim. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Stan drugiego pacjenta jest bardzo ciężki. Trafił na oddział intensywnej terapii.
– Ma wielomiejscowe, wielonarządowe urazy. Zaraz będzie operowany – mówi Jarosław Jaroszewski, zastępca dyrektora ds. medycznych lubińskiego szpitala.
Na miejscu zdarzenia pracują prokurator, biegły z zakresu ruchu drogowego i policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. – Po szczegółowo przeprowadzonym postępowaniu będziemy znać dokładną przyczynę wypadku – mówi Jan Pociecha.
Droga w Turowie jest zablokowana. Policja zaleca objazdy. Od strony Lubina najlepiej kierować się przez Siedlce i Ręszów lub od strony Małomic – przez Mleczno, Toszowice i Tymową. Jadąc o strony Wrocławia, z Miłosnej najlepiej jechać na Redlice i Parszowice.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?