Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Proces za pobicie dyrektora

zyg
W toczącym się przed legnickim Sądem Okręgowym, głośnym procesie o pobicie jednego z zastępców dyrektora legnickiego oddziału Tauron dystrybucja zeznawali dwaj pracownicy firmy i dyrektor

Są to współpracownicy Adama P. który zlecił ten bestialski napad. Obaj zostali zwolnieni dyscyplinarnie z pracy, bo wiedzieli o szykowanym pobiciu, ale nie zapobiegli temu. O powrót do firmy walczą przed sądem pracy. W procesie karnym prokurator nie postawił im zarzutów. Są świadkami.

Zobacz też: W Legnicy walczą z przemocą w rodzinie

Pierwszy ze świadków mistrz w warsztacie samochodowym przyznał, że Adam P. wielokrotnie mówił mu o skutecznym zastraszeniu dyrektorów.

- Ja byłem mocno prześladowany przez przełożonego - zeznawał. - Inni pracownicy też byli w podobnej sytuacji. Adam gdy wracał z rozmów z szefem dziwnie się zachowywał. Powtarzał te swoje groźby o zastraszeniu. Nie brałem tego na poważnie. Jednym uchem to wpuszczałem, a drugim wypuszczałem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto