Legion Głogów najlepszym klubem mistrzostw. Troje zawodników zdobyło tytuły mistrzów Polski 2022!

W rozegranych w Nowej Soli Mistrzostwach Polski K-1 Rules pro/am (3-5.03) mieli prawo brać udział najlepsi zawodnicy wytypowani przez trenerów kadry. Maksymalnie cztery zawodniczki i ośmiu zawodników w danej kategorii. Głogowski klub Legion reprezentowało czworo fighterów i aż troje zdobyło mistrzowski pas.
Mariusz Lach wygrał kolejno z Wojciechem Urbanowiczem (Pretorium Poznań), Piotrem Woźniakiem (Sporty Walki Piła) a w finale pokonał reprezentanta gospodarzy Michała Gołębiowskiego (Max Boxing Club).

- Trzy mocne walki i w każdej dominacja Mariusza. W dwóch pierwszych pojedynkach Mariuszowi udało się liczyć rywali a w finale wygrał każdą z trzech rund. Lach pokazał klasę i swoje doświadczenie ringowe. Dobry timing i mocne kopnięcia utorowały drogę do zwycięstw Mariuszowi – czytamy na stronie klubu.

Jakub Syc, po pokonaniu przez Knockout Szymona Żelazko (Hunter gym Bydgoszcz) w finale spotkał się z kadrowiczem Robertem Soboniem. Ogromna siła i determinacja Kuby w drodze po pas była widoczna od pierwszych sekund finału.

- Syc trzymał się wcześniejszych ustaleń, taktyki i konsekwentnie ją realizował. Ostatecznie wygrał i, podobnie jak Mariusz, zdobył swój pierwszy pas w życiu – informuje Legion Głogów.

Martyna Kierczyńska swoją klasę mogła pokazać tylko w sobotnim finale rozgrywanym na gali. I ją pokazała. Po pierwszej rundzie, gdzie Martyna sprawdzała różne opcje, akcje, które najlepiej wchodzą na rywalkę w drugiej już podkręciła tempo.

- W połowie drugiej, po mocnym kolanie na głowę i serii ciosów bokserskich sędzia był zmuszony wyliczyć do dziesięciu przeciwniczkę Kierczyńskiej i walka zakończyła się przez Knockout – relacjonuje głogowski klub.

W zawodach brał również udział, po kilkuletniej przerwie w startach Adrian Kupiec. Przegrał swoją walkę stosunkiem głosów 2:1. Mimo wszystko mogła się podobać, bo była bardzo wyrównana.

- Fantastyczna robota i to na początku sezonu startowego! Przed nami kolejne ważne starty takie jak Mistrzostwa Polski Muaythai, K1 a następnie Mistrzostwa Świata Muaythai w AbuDabi i wiele innych. Dziękujemy wszystkich, którzy nam pomagają i wspierają naszą działalność – cieszy się trener Maciej Dominczak.