Do raciborskiej komendy przyszedł 40-letni mieszkaniec Warszawy, który zgłosił fakt kradzieży samochodu osobowego marki Nissan Navara o wartości 120 tys. złotych. Pracujący nad tą sprawą funkcjonariusze zebrali informacje po przeanalizowaniu, których zaczęli podejrzewać, że kradzieży w ogóle nie było.
W wyniku podjętych czynności, we wtorek 26 lutego policjanci z Wydziału Kryminalnego odzyskali „rzekomo” skradziony samochód. Natomiast zebrany materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 40-latka. Dziś mieszkaniec Warszawy został doprowadzony do prokuratury, gdzie między innymi usłyszał zarzuty składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienia organów ścigania o nie popełnionym przestępstwie. Mężczyzna przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Kto zawiadamia o przestępstwie organ powołany do ścigania, wiedząc, że tego przestępstwa nie popełniono, może trafić za kratki nawet na 2 lata,
Kto składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy - zeznaje nieprawdę bądź zataja prawdę, podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?