Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszmarny wypadek koło Janowca. BMW dosłownie roztrzaskało się o drzewo. Z samochodu wypadł silnik [ZDJĘCIA]

(pik), (pij)
Widok na miejscu wypadku był makabryczny. Bmw roztrzaskało się o drzewo. Siła uderzenia była tak potężna, że z samochodu wypadł silnik. Samochodem podróżowały trzy osoby. Najbardziej ucierpiał kierowca.

Do wypadu doszło w czwartek, 22 listopada, około godz. 22.00 między Janowcem, a Klępskiem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący bmw z dużą szybkością wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była ogromna. Samochód został doszczętnie zniszczony, z bmw wypadł nawet silnik. To cud, że poważnie ucierpiała tylko jedna osoba - kierowca. Został on odwieziony do szpitala. Samochodem podróżowały jeszcze dwie kobiety. Na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń.

– Kierującemu została pobrana krew do badań pod kątem alkoholu oraz narkotyków – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji.



Zobacz też wideo:  Notoryczny złodziej w rękach policji z Sulęcina. Okradał sklepy z elektroniką i stację paliw
Widok na miejscu wypadku był makabryczny. Bmw roztrzaskało się o drzewo. Siła uderzenia była tak potężna, że z samochodu wypadł silnik. Samochodem podróżowały trzy osoby. Najbardziej ucierpiał kierowca. Do wypadu doszło w czwartek, 22 listopada, około godz. 22.00 między Janowcem, a Klępskiem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący bmw z dużą szybkością wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była ogromna. Samochód został doszczętnie zniszczony, z bmw wypadł nawet silnik. To cud, że poważnie ucierpiała tylko jedna osoba - kierowca. Został on odwieziony do szpitala. Samochodem podróżowały jeszcze dwie kobiety. Na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń. – Kierującemu została pobrana krew do badań pod kątem alkoholu oraz narkotyków – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji. Zobacz też wideo: Notoryczny złodziej w rękach policji z Sulęcina. Okradał sklepy z elektroniką i stację paliw poscigi.pl
Widok na miejscu wypadku był makabryczny. Bmw roztrzaskało się o drzewo. Siła uderzenia była tak potężna, że z samochodu wypadł silnik. Samochodem podróżowały trzy osoby. Najbardziej ucierpiał kierowca. Do wypadu doszło w czwartek, 22 listopada, około godz. 22.00 między Janowcem, a Klępskiem. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący bmw z dużą szybkością wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była ogromna. Samochód został doszczętnie zniszczony, z bmw wypadł nawet silnik. To cud, że poważnie ucierpiała tylko jedna osoba - kierowca. Został on odwieziony do szpitala. Samochodem podróżowały jeszcze dwie kobiety. Na szczęście nie odniosły poważniejszych obrażeń. – Kierującemu została pobrana krew do badań pod kątem alkoholu oraz narkotyków – mówi nadkom. Tomasz Szuda, zastępca komendanta komisariatu sulechowskiej policji.
od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koszmarny wypadek koło Janowca. BMW dosłownie roztrzaskało się o drzewo. Z samochodu wypadł silnik [ZDJĘCIA] - Gazeta Lubuska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto