Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilometr od śmierci. Głogowianin wspomina pierwszą zmianę w Iraku

Redakcja
Starszy chorąży sztabowy rezerwy. Jerzy Mermer jest jednym z blisko 80 głogowskich weteranów misji zagranicznych. Uczestniczył w działaniach w Iraku. Jak wspomina wyjazd?

– Byliśmy na pierwszej zmianie w Iraku, gdzie pracowaliśmy jako grupa zabezpieczenia wizyt VIP-ów. Zabezpieczaliśmy też wizyty inżynierów amerykańskich, którzy odtwarzali elektrownie, rafinerie ropy naftowej i tym podobne – wspomina pan Jerzy.

Drużyna głogowianina zabezpieczała m.in. wizytę Condoleezzy Rice oraz George W. Busha w Iraku. Pracowała także przy rozminowaniu i wyłapywaniu popleczników Saddama Husajna.

– Przy tym trzeba było zachowywać szczególną ostrożność. Nigdy nie było się pewnym, czy nie mają ze sobą pasów z bombami – mówi głogowianin.

Na zmianie pan Jerzy spędził w sumie siedem miesięcy. Stacjonował w bazie Babilon, gdzie trzeba było non stop pilnować siebie oraz kolegów. Niebezpieczeństwo było bowiem realne. Jak wspomina, należało zwracać uwagę na grupy Arabów, którzy próbowali dostać się do bazy, czy też samochody zaparkowane w pobliżu bazy.

– Były momenty gdy można było odpocząć. Zajmowałem się na przykład kucharzeniem, bo lubię to robić – mówi ze śmiechem. – Ale większość czynności... spanie, jedzenie, kąpiele... wszystko odbywało się z bronią w ręku – dodaje.

Najbardziej w pamięci utknęła mu nocna akcja. Wyjazd do Mosulu, miejscowości w której ukrywał się Saddam Husajn. Żołnierze jechali w całkowitych ciemnościach, według wskazań GPS. Drogi i miejscowości nie były w Iraku oświetlone w żaden sposób.

– Kolega źle odczytał dane z GPS i pomylił się o kilometr. Ten kilometr ocalił nam życie. Gdy dojechaliśmy na błędne miejsce, w miejscu gdzie mieliśmy znaleźć się docelowo doszło do ogromnej eksplozji. Dziś żyję, właśnie dzięki tej pomyłce kolegi – mówi pan Jerzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto