Przy kilkuset widzach gospodarze pokonali Białorusinów 3:1. - To spory sukces, bo Białoruś dysponuje jedną z lepszych kadr świata w tej kategorii - wyjaśnił Maciej Domińczak, trener kick-bokserskiej sekcji Głogowskiego Klubu Judo. - Zaczęło się jednak źle, bo w pierwszej walce rywale znokautowali naszego reprezentanta i objęli prowadzenie.
Kolejne trzy walki zakończyły się jednak sukcesem Polaków. Starciem wieczoru był bój pomiędzy Bartkiem Muszyńskim a Stanisławem Zaneuskim. - Miał więc okazję powalczyć z dobrym zawodnikiem, czołowym w swoim kraju. Białorusin dobrze boksował, stosując akcje kombinacyjne. Choć Bartek co jakiś czas celnie trafiał rękoma, to jednak zdecydowaną przewagę zaznaczył poprzez kopnięcia - zrelacjonował Domińczak.
Zadowolony z siebie jest też Muszyński. W tym roku wznosił do góry Puchar Świata, więc zwycięstwo w międzypaństwowym spotkaniu jest świetnym podsumowaniem udanego półrocza przed krótką przerwą.
- To była naprawdę ciężka, toczona w bardzo szybkim tempie walka. Białoruś to przecież potęga w sportach walki. Miałem więcej celnych kopnięć i właśnie dzięki temu triumfowałem. Teraz mam kilka tygodni na wytchnienie, a już w sierpniu są pierwsze, przygotowujące do kolejnych startów obozy - powiedział nam Bartosz Muszyński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?