Przypomnijmy, że na początku meczu między Chrobrym a Ruchem przy sektorze gości doszło do przepychanek z ochroną, która użyła gazu. Jak nas informowano, na sektor gości próbowała wejść większa grupa kibiców, niż było to dozwolone, a ostatecznie wyłamano bramkę. Ochrona użyła gazu. Pracownicy stadionu wyjaśniali, że ze względów przepisów nie mogli wpuścić więcej niż 170 osób - bo na tyle pozwalało zezwolenie organizacji imprezy masowej.
Kibice przedstawiają te sytuację nieco inaczej. Na stadion wpuszczono jedynie 170-osobową grupę posiadającą wejściówki na sektor gości. Bilety kupiło jednak więcej fanów, bo do Głogowa przyjechało ich blisko 350. Ponieważ ochrona nie chciała wpuścić większej ilości osób, ci którzy weszli - chcieli wyjść ze stadionu na znak protestu. Uniemożliwiono im to jednak. Koniec końców po przepychankach na sektorze gości znalazła się większa grupa kibiców, a ochrona poprosiła o wsparcie policję. Na ten widok zarówno kibice gości jak i miejscowi zaczęli skandować "Piłka nożna bez policji". Funkcjonariuszy ostatecznie wycofano, by nie zaogniać sytuacji, a kibice do końca spokojnie dopingowali swoje drużyny.
Sprawę skomentowali fani głogowskiej drużyny, którzy nie zostawiają suchej nitki na organizacji spotkań w Głogowie.
– To co się dzieje przy organizacji meczów na naszym stadionie to parodia. Nasz klub był o krok od awansu do Ekstraklasy, a tymczasem kibicom przyjezdnym przyznawana jest oszałamiająca pula biletów w ilości 170 sztuk. Pewnie się zastanawiacie, skąd ta liczba skoro sektor gości na naszym stadionie liczy dokładnie 486 miejsc. Został on pomniejszony na wniosek policji, a przyczyną jest rzekomo za mały parking. Parking, który w przeszłości nie raz gościł komplet kibiców gości, nagle okazuje się za mały – piszą kibice Pomarańczowo-Czarnych.
Kibice dodają, że wszystko ostatecznie zatwierdza ratusz i prezydent Głogowa. Ich zdaniem, przyznawanie 170 miejsc dla gości to działanie na szkodę klubu, zarówno finansowo jak i wizerunkowo.
– Wkrótce będziemy grać w Głogowie z ŁKS-em Łódź oraz Wisłą Kraków. Liczymy na to, że po tym meczu wyżej wymienione osoby wyciągną odpowiednie wnioski i kibicom gości zostaną przyznawane odpowiednie pule biletów – dodają.
Ruch Chorzów apeluje do Chrobrego o rozsądek
Sprawę oficjalnie skomentował również sam Ruch Chorzów, który wygrał w Głogowie 2:0.
– W ocenie naszego Klubu decyzje podejmowane przez przedstawicieli organizatora meczu, brak z ich strony zrozumienia i życzliwości oraz nadgorliwość, wywołały niepotrzebne napięcie wśród fanów obu klubów w stosunku do służb ochrony – czytamy. – Apelujemy do organizatorów spotkań piłkarskich, by nie szukali problemów tam, gdzie ich nie ma, i by sami nie generowali sytuacji konfliktowych, a do Kibiców podchodzili z otwartością – bez względu na klubowe barwy – dodał klub.
Według nieoficjalnych jeszcze informacji Chrobry ma zawnioskować o podwyższenie limitu.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?