Wydajność jednej studni to od 30 do 60 metrów sześciennych na godzinę.
- Przy każdej studni znajduje się tak zwana strefa ochrony bezpośredniej. Są one ogrodzone i zabezpieczone kamerami oraz czujnikami, które informują nas, kiedy ktoś próbuje otworzyć studnię - mówi Roman Baik, dyspozytor w stacji uzdatniania wody w Serbach (na zdjęciu).
Co ciekawe w przeszłości faktycznie trafiały się próby otwarcia studni. Pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie wspominają dwóch młodych mężczyzn, którzy przed kilkoma laty pod wpływem alkoholu postanowili otworzyć studnię i wycięli ze środka kable sterujące maszynerią. Pracownicy PWiK szybko zorientowali się, że jedna studnia przestała działać i udało się w porę ująć sprawców. Właśnie po tym wybryku przy obiektach zamontowane zostały kamery oraz czujniki.
Nie wszystkie studnie działają w tym samym czasie. Jednego dnia pracuje połowa z nich, a kolejnego druga połowa. Dzięki temu maszyneria oraz filtry wykazują się dłuższą żywotnością.
Warto dodać, że każdego dnia głogowianie zużywają średnio 8 tys. metrów sześciennych. - Zimą oczywiście tego zapotrzebowania jest mniej, a latem więcej, jednak średnia wynosi 8 tysięcy. Rocznie ilość zużywanej wody przekracza ponad 3 miliony metrów - dodaje Roman Baik.
Pracownicy wodnej spółki podkreślają, że woda dostarczana do domów mieszkańców Głogowa jest bardzo wysokiej jakości i nadaje się do picia nawet z kranu.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?