Jubileusz młodego organisty. Już 10 lat służy parafii w Krzepowie
Artur Bownik wierzy, że wszystkim rządzi opatrzność Boża. A to, że został organistą to też nie jest przypadkiem. - Całe swoje życie zawdzięczam Bogu, dlatego bardzo się cieszę, że jest mi dane pełnić akurat taką funkcję w kościele. I staram się ją pełnić całym sobą, bez udawania. I to nie tylko w naszej parafii w Krzepowie, ale bardzo często gościnnie w różnych kościołach, czy kaplicach - dodaje, a przy okazji jubileuszu dziękuje wszystkim, z kim miał okazję przez te lata współpracować. To między innymi obecny proboszcz, wszyscy celebranci, chór parafialny, a także bliscy znajomi. Wielkim marzeniem organisty jest odrestaurowanie kościelnych organów w parafii w Krzepowie. I, jak twierdzi, powoli marzenie się spełnia. - Jesteśmy na trzecim etapie prac konserwatorskich.