O tym, że Głębokie znika w oczach, piszemy od lat. Pewnie już od ponad 10. Wcześniej jednak bywało tak, że dzielne jezioro wakacyjne spadki poziomu wody choć częściowo „odrabiało" jesienią i zimą. Jednak 2020 to kolejny rok, gdy tak się nie stało. Wody jest niej niż w poprzednich latach. Jest jej wręcz dramatycznie mało.
Z daleka można odnieść wrażenie, że przed pomostem, od strony plaży, w ogóle nie ma już w czym zanurzyć stóp. Gdy podejdzie się bliżej widać jednak, że mniej więcej pośrodku jest jeszcze niewielkie kąpielisko. Jednak to zupełna płycizna. Kto wie, czy za rok i ona nie zniknie. Uważny obserwator dopatrzy się jeszcze, że w niektórych miejscach, gdzie jeszcze trzy lata temu stała woda, dziś zaczynają rosnąć trawy i chwasty....
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?