Od wielu miesięcy trwała kolejna zbiórka na operację Jasia Walosa, który aby normalnie funkcjonować musiał przejść zabieg wydłużania nóg oraz rotacji kolana. Przypomnijmy, że chłopiec urodził się bez kości piszczelowych, a na własnych nogach mógł stanąć dzięki drogiej i skomplikowanej operacji wykonanej w Stanach Zjednoczonych. W zbiórce pieniędzy na nią pomogło wielu głogowian, podobnie jak w zbiórce na kolejne zabiegi.
26 kwietnia Jasiu przeszedł operację w Warszawie. Podobne zabiegi chłopiec będzie musiał przechodzić także w kolejnych latach - do czasu aż przestanie rosnąć. Na szczęście ostatnia operacja przebiegła sprawnie i Jasiu dochodzi już do siebie. Choć nie jest mu lekko.
– Jak Jasiu? To pytanie, które często pada. Bardzo ciężko, bardzo – mówi wzruszona mama chłopca Magdalena, która jednocześnie cieszy się z powodzenia operacji
Jak zaznacza mama chłopca, Jasiu w klinice spędzi kolejne trzy miesiące, gdzie będzie przechodził rehabilitację po operacji.
– Dziękujemy Wam bardzo za to że udało się zebrać pieniążki na operację. Dziękujemy że jesteście i że Jasiu nie jest Wam obojętny. Dziękujemy za każdą wpłatę i każdy oddany 1 procent – dodaje pani Magda.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?