Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Paluch: Utrzymamy ekstraklasę

Łukasz Jaremkiewicz
Tomasz Rubiś
Mimo, że Chrobry fatalnie spisuje się w rozgrywkach ligowych bieżącego sezonu, uwagę trenera reprezentacji Polski Bogdana Wenty zwrócił kołowy SPR-u Jarosław Paluch. Zawodnik głogowskiego klubu znalazł się na liście rezerwowych graczy branych pod uwagę na wyjazd na rozpoczynające się 19 stycznia w Austrii mistrzostwa Europy. Rozmowa z Jarosławem Paluchem, kołowym SPR-u Chrobry Głogów, który znalazł się w szerokiej kadrze Polski na mistrzostwa Europy.

Przez okres świąteczny przebywałeś na zgrupowaniu kadry narodowej. Zaskoczył cię telefon od trenera Bogdana Wenty?
Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się zainteresowania moją osobą. Znajduję się obecnie w kadrze B, więc przede mną dużo pracy, aby w przyszłości dostać szansę zagrania w pierwszej reprezentacji. Wrażenia z pobytu na zgrupowaniu mam bardzo dobre. Na razie jest to jednak dla mnie mały kroczek, z którego oczywiście bardzo się cieszę.

Czy wcześniej jako junior, albo młodzieżowiec miałeś już kontakt z kadrą?

Tak, miałem, przeszedłem już cały etap powołań do kadr młodzieżowych, więc nie jest to dla mnie coś zupełnie nowego.

Powołanie to wielkie wyróżnienie. Czy czujesz, że obecnie jesteś w swojej najlepszej formie?
Nie wiem czy w tym momencie jestem w swojej życiowej formie. Raczej nie patrzę na to w ten sposób. Uważam, że czasem coś wychodzi, czasem nie. Wiele zależy również od pomocy kolegów z zespołu. Mimo to, liczę na kolejne powołania. Po to gra się w piłkę, aby osiągać najwyższe cele, a to jest jeden z nich.

Ostatnia runda nie była w waszym wykonaniu najlepsza. Czy już z perspektywy czasu wiesz jakie były przyczyny takich wyników?
Od początku rundy nic nam się nie układało. Mieliśmy trudny układ spotkań, z którym sobie nie poradziliśmy. Doznaliśmy serii porażek, które napędzały kolejne. Te klęski zaczęły tkwić nam w głowach i nie potrafiliśmy się przełamać, przeskoczyć tej bariery. Moim zdaniem nie miało to więc żadnego związku z naszym przygotowaniem fizycznym. Wierzę, że teraz, już po solidnie przepracowanym miesiącu, będziemy zupełnie inną drużyną i udowodnimy, że stać nas na więcej.

Pod koniec rundy spotkaliście się z psychologiem. Jak oceniasz te zajęcia?
Porozmawialiśmy sobie w swoim gronie. Każdy miał okazję do powiedzenia o tym, co go trapi. Uważam, że były to zajęcia jak najbardziej pozytywne.

Jak oceniasz całościowo miniony rok sportowo i prywatnie?
Ubiegły rok oceniam pozytywnie tak sportowo, jak i prywatnie. Sportowo, mimo niepowodzeń w lidze, jestem dobrej myśli. W końcu wynik musi przyjść, i przyjdzie. Cieszy to, że w drużynie nie mamy żadnych kontuzji.

Zostawmy już przeszłość w spokoju, a porozmawiajmy o tym co przed wami. Czego można spodziewać się po was w kolejnych spotkaniach?
Na pewno dużo lepszej gry niż w minionej rundzie. Mogę zapewnić, że z pewnością nie odpuścimy w żadnym spotkaniu.

Czy możesz zadeklarować głogowskim kibicom, że ekstraklasa pozostanie w Głogowie?
Oczywiście, jestem przekonany, że Chrobry w dalszym ciągu będzie grać w ekstraklasie. Nie ma innej opcji.

W dalszej perspektywie, co chciałbyś jeszcze osiągnąć?
Chciałbym wywalczyć sobie miejsce w kadrze narodowej oraz wyjechać gdzieś do zagranicznego klubu. Z pewnością nie nastąpi to już po tym sezonie, bo najprawdopodobniej pozostanę jeszcze na jakiś czas w Głogowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto