3 z 5
Poprzednie
Następne
Historia pewnej znajomości, którą oboje długo będą pamiętać
Tymczasem Bartosz Ławrowski, przebrany za Robbin Hooda, z bukietem kwiatów i własnoręcznie wykonanym pierścionkiem zaręczynowym podjechał konno do zszokowanej dziewczyny. - Miałem być w rycerskiej zbroi, ale nie mogłem jej nigdzie znaleźć - wspomina szczęśliwy dziś małżonek.