Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groził policji, jest na wolności

Ewa Chojna
Groził policji, jest na wolności. Mieszkańcy ulicy Lwowskiej w Legnicy żyją w strachu. Decyzją sądu na wolność wyszedł 29-letni Łukasz M., który groził wysadzeniem kamienicy i zabiciem policjantów wezwanych przez przerażonych sąsiadów.

Groził policji, jest na wolności

Do zdarzenia doszło pod koniec października ubiegłego roku. Najpierw pijany mężczyzna w zemście na jednym z sąsiadów wybił szybę w jego samochodzie. Potem wszczął awantury i groził innym lokatorom kamienicy przy ul. Lwowskiej. Kiedy na miejsce wezwano policjantów, 29-latek ubrany w kominiarkę wymachiwał repliką karabinu AK-47. Wykrzykiwał, że zabije policjantów. Jednak naprawdę groźnie zrobiło się, kiedy na miejsce wezwano posiłki. Gdy mundurowi pojawili się pod wskazanym adresem, agresor rzucił się na nich z nożem, groził też wysadzeniem całej kamienicy. By jego groźby zostały potraktowane poważnie, przyczepił sobie zawiniątko z wystającymi kablami.

Policjanci nie widząc innego wyjścia, kilka razy wystrzelili w powietrze. Dopiero wtedy udało się obezwładnić 29-letniego legniczanina. Mężczyzna trafił do aresztu.

Na wniosek prokuratury został tymczasowo aresztowany. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do sądu już w styczniu tego roku.

– Mężczyznę oskarżono o znęcanie nad swoją byłą partnerką, o grożenie policjantom wysadzeniem budynku, grożenie repliką broni palnej, a także grożenie sąsiadom – powiedziała nam Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – W stosunku do tego mężczyzny prokurator uznał, że istnieją podstawy do tymczasowego aresztowania 29-latka. Wówczas sąd podzielił to stanowisko – dodaje Łukasiewicz.

Jednak kiedy ruszył proces przeciwko legniczaninowi, sąd uznał, że może on opuścić celę i wyjść na wolność. Jednakże prokuratura uważa, że 29-latek nadal może zagrażać osobom w swoim najbliższym otoczeniu.

– Sąd z urzędu postanowił uchylić areszt mężczyźnie, z kolei prokurator, mając na uwadze okoliczności sprawy i nieobliczalne zachowanie oskarżonego mężczyzny, uznaje, że uchylenie aresztu nie było zasadne – mówi Liliana Łukasiewicz.

Następnego dnia po ogłoszeniu decyzji sądu prokuratura złożyła zażalenie.
– Uważamy, że w stosunku do Łukasza M. powinien być zastosowany areszt – mówi rzecznik legnickiej prokuratury. – Bierzemy pod uwagę kryminalną przeszłość oskarżonego, który był karany za różne przestępstwa, też za nielegalne posiadanie broni.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto