Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konserwator zabytków odpowiada w sprawie zamalowania odnowionych malowideł w Grębocicach

Redakcja
Zakończyły się prace przy odnowieniu zabytkowego spichlerza w Grębocicach. Kosztowały one ponad 1,2 mln złotych. W trakcie robót odnowiono zabytkowe malowidła w pomieszczeniach spichlerza. Konserwator zabytków nakazał jednak zamalowanie i postarzenie odnowionych malunków. Okazuje się, że miał powody. Zdaniem specjalistów malowidło wskutek przemalowań oryginału i dowolnej interpretacji formy w miejscu ubytków, zatraciło zabytkowy charakter.

Przez ostatnie miesiące trwały prace budowlane w zabytkowym spichlerzu, znajdującym się niedaleko parku w Grębocicach. Władze gminy postanowiły nadać obiektowi nowe życie. XVII-wieczny obiekt niszczał od dekad. Choć prace zostały zakończone, to na jego oficjalne otwarcie trzeba będzie jeszcze poczekać.

– Całość jeszcze nie zostanie oddana mieszkańcom. Chcemy dokończyć jeszcze zagospodarowanie terenu wokół niego. Do tego czasu może uda się też dokończyć zabezpieczenie ruin pałacu, sąsiadujących ze spichlerzem. Spichlerz był remontowany ze środków Programu Rozwoju Terenów Wiejskich – mówi wójt gminy Grębocice Roman Jabłoński.

Obiekt najprawdopodobniej zostanie oddany do użytku w maju. Zajmować będzie się nim Gminne Centrum Kultury. Jako „Galeria Spichlerz" ma on być wykorzystywany do różnych wydarzeń kulturalnych. Mogą pojawiać się w nim np. cykliczne wystawy.

Konserwator kazał zamalować część odnowionego malowidła. Dlaczego?

Podczas robót odnaleziono pod tynkiem zabytkowe polichromie. Konserwator zabytków nakazał ich odnowienie. Gmina wynajęła specjalistę, który przez ponad miesiąc pracował nad tym. Odtworzył m.in. zachowane tylko w częściach malowidła psów myśliwskich. Kosztowało to blisko 100 tysięcy złotych.

Następnie... konserwator zabytków nakazał zamalowanie fragmentów odnowionego malowidła oraz „postarzenie" reszty odnowionej polichromii. Wójt gminy nie chce komentować tej decyzji konserwatora.

Otrzymaliśmy odpowiedź od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który przyznaje, że sprawa jest dość skomplikowana, a wykonawca robót dokonując aranżacji zamalował zabytkowe elementy, zmieniając nawet anatomię znajdujących się na polichromiach psów, przez co malowidło zatraciło zabytkowy charakter. Dlatego też podjęto odpowiednie działania.

Wykonane przez gminę zabiegi nazywa wręcz pseudokonserwatorskimi. Malowidło czeka obecnie na poprawnie wykonaną konserwację.

Oto treść odpowiedzi z konserwatorium.

Ze względu na wysoką wartość artystyczną, historyczną i naukową oraz unikatowy charakter, zdecydowano o konieczności przeprowadzenia prac konserwatorskich przy odkrytych malowidłach. Celem tych prac miało być zachowanie i podkreślenie walorów artystycznych i estetycznych malowideł. Na podstawie programu prac konserwatorskich opracowanego przez dyplomowanego konserwatora zabytków kierownik Delegatury WUOZ w Legnicy wydał pozwolenie na prowadzenie prac konserwatorskich przy polichromiach ścian i sklepienia zabytkowego spichlerza w Grębocicach. Pozwolenie to zawierało rozliczne warunki, w tym obowiązek dokonywania odbioru częściowego i końcowego wykonanych prac z udziałem przedstawiciela DWKZ.

Program prac konserwatorskich przy polichromiach sklepienia i ścian spichlerza w Grębocicach przewidywał m.in. odsłonięcie powierzchni malowideł spod wtórnych nawarstwień, doczyszczenie, wzmocnienie i konsolidację odsłoniętych partii polichromii oraz wykonanie projektu aranżacji sufitu wraz z propozycją rekonstrukcji i projektu aranżacji poszczególnych fragmentów ścian wraz z propozycją rekonstrukcji. Rekonstrukcja i aranżacja, przed jej wykonaniem miała być uzgodniona z wkz. Niestety wykonawca prac nie wykonał rekonstrukcji a aranżację wymalowań, bez akceptacji wojewódzkiego konserwatora zabytków kierownika Delegatury w Legnicy. Efekt wykonanych prac był wysoce niezadowalający, wręcz z uszczerbkiem dla wartości odkrytych, niezwykle cennych, malowideł.

W związku z powyższym wkz wystąpił o ocenę wykonanych prac do Pana prof. dr hab. Mieczysława Steca. Oględzin wykonanych prac konserwatorskich, przy udziale Pana profesora, wykonawcy prac konserwatorskich oraz przedstawiciela Inwestora, dokonano w dniu 21.10.2019 r. Na miejscu stwierdzono, iż wykonane nowe malatury sklepienia zdominowały wnętrze, zaś cenny oryginał stał się nieczytelny. Wykonana aranżacja dekoracji malarskiej sklepienia i ścian wymagała osłabienia walorowego względem partii oryginalnych. Ponadto stwierdzono, iż malowidło przedstawiające psy, wskutek przemalowań oryginału i dowolnej interpretacji formy w miejscu ubytków, zatraciło zabytkowy charakter.

Zdecydowano więc o usunięciu pseudokonserwatorskich działań w przypadku sceny z psami oraz osłabieniu walorowym dekoracji florystycznej sklepienia tak aby uczytelnić zachowane oryginalne fragmenty.

Należy podkreślić, iż oryginalne malowidła nie zostały zamalowane, a jedynie nakazano usunięcie przemalowań i niefortunnych uzupełnień, które w przypadku psów wręcz zmieniały ich kształt, formę i anatomię. Obecnie malowidło z przedstawieniem psów czeka na poprawnie wykonaną konserwację.

Zobacz zdjęcia ze spichlerza.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konserwator zabytków odpowiada w sprawie zamalowania odnowionych malowideł w Grębocicach - Głogów Nasze Miasto

Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto