Ich 10 punktów przewagi nad drugimi w stawce Ko-Be Gwoździami nie pozwala dopuścić do myśli innego scenariusza, aniżeli tytuł mistrzowski dla Ciepłownika. Nie zawiodło starcie Ko-Be z Sobotą, które zakończyło się remisem 2:2 (dla Soboty trafiali Przemysław Bukała i Dorian Pabiaszczyk, zaś dla Ko-Be Mariusz Zbaraszewski i Artur Radliński).
Ozdobą spotkania był gol Zbaraszewskiego, który mocnym uderzeniem idealnie w samo okienko nie dał najmniejszych szans broniącemu Tomaszowi Obrębskiemu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?