Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogowianin zakochał się w jeziorze... więc nauczył się surfować i będzie tego uczył innych

Redakcja
Jerzy Chojnacki z Głogowa zabłądził w okolicach Kamiennej Góry i... zakochał się w pięknym jeziorze Bukówka. Postanowił otworzyć w tym miejscu Szkołę Sportów Wodnych. Są już w naszym mieście chętni by tam pojechać.

Pan Jerzy jest ekspertem samochodowym prowadzącym firmę AutoExpert. Doradza klientom zainteresowanym kupnem konkretnego pojazdu. W okolice jeziora trafił przypadkiem. To było standardowe zlecenie. Jechał sprawdzić samochód, którym zainteresowana była jego klientka, do niewielkiej miejscowości w okolicach Lubawki (powiat kamiennogórski).

- GPS tam wariował, mapy nic nie pokazywały no i zabłądziłem. Nagle wyjechałem w miejscu, z którego zobaczyłem bajeczne jezioro otoczone górami i lasami. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałem, ale to miejsce urzekło mnie całkowicie - wspomina głogowianin. - Wcześniej chciałem kupić działkę w górach Sowich, żeby postawić dom letniskowy, ale ciągle coś w tym przeszkadzało. I nagle odkryłem to jezioro, które sprawiło, że zapomniałem o górach Sowich.

Pan Jerzy postanowił kupić tam ziemię. Jest jednak człowiekiem, który nie lubi po prostu odpoczywać.

- Moją życiową sentencją jest: „Nie stajesz w miejscu, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo stajesz w miejscu”. Dlatego ja zawsze staram się być aktywnym. Przy tym jeziorze, na które natrafiłem, codziennie wieje wiatr. To miejsce idealne dla takich sportów jak kitesurfing czy windsurfing. Zapisałem się więc na kurs instruktora. Zdałem egzamin teoretyczny a obecnie przygotowuje się do praktycznego. I chcę otworzyć nad tym jeziorem Szkołę Sportów Wodnych - zaznacza.

Jak dojechać?

Przygotowuje się na sucho

Przygotowującego się do egzaminu głogowianina można spotkać w okolicach miasta, gdy wieje większy wiatr. Ćwiczy m.in. przy pawich oczkach, na wałach Odry itp. Co prawda, na razie na sucho, bo jest za zimno, by wchodzić do wody. Ale człowiek z latawcem przyciąga uwagę przechodniów. - Nigdy się nie spodziewałem, że zajmę się kitesurfingiem. Ale bardzo mi się to spodobało - zaznacza głogowianin.

Nad Jeziorem Bukówka niedługo ma ruszyć budowa domków, w których mieszkać będą uczestnicy obozów. Pierwszy z nich ma być gotowy do końca czerwca, kolejne w dalszych miesiącach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w sierpniu mogłyby ruszyć pierwsze weekendowe turnusy.

- We wrześniu jest świetny wiatr do kitesufringu. Rozmawiałem już z niektórymi głogowskimi szkołami. Wiem, że wśród uczniów jest zainteresowanie udziałem w turnusach. Dodam, że będą one połączone z nauką języka angielskiego - mówi Jerzy Chojnacki.

W projekt chce zaangażować się również pochodzący z Głogowa Kuba Piejko, jedne z najlepszych deskorolkarzy w Polsce, któremu także spodobał się kitesurfing.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto