Niestety, już po kilku minutach okazało się, że hałdy zalegającego śniegu są tylko przesuwane na... chodnik. - Przecież to jakaś paranoja - denerwował się właściciel pobliskiego punktu usługowego. Podobnego zdania był też szef firmy, której miasto zleciło usunięcie śniegu. - Takie dostałem polecenie - przyznaje Kazimierz Józefczyk.
Po naszej interwencji urzędnicy poszli po rozum do głowy i zdecydowali, by śnieg wywieźć nad Odrę. - Mieliśmy nadzieję, że śnieg zmieści się na skraju chodnika - stwierdza Robert Myśków, naczelnik wydziału ochrony środowiska, i wyjaśnia, że prace związane są z przygotowaniem ulic do wprowadzenia płatnych stref parkowania, które mają ruszyć od 1 marca.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?