Ze względów bezpieczeństwa, urzędnicy z ratusza je zamknęli. Jeden ze schodów rozpadł się zostawiając po sobie głęboką dziurę.
- Schody są bardzo zniszczone, więc ogrodziliśmy miejsce tak, aby nikt tamtędy nie przechodził - wyjaśnia Artur Szymański z urzędu miasta. - Ale kilkadziesiąt metrów dalej można zejść chodnikiem.
Władze miasta nie są w stanie określić, kiedy schody zostaną naprawione i ile to będzie kosztowało, bo obiekt znajduje się na terenie Ostrowa Tumskiego i wszelkie prace naprawcze wymagają opinii konserwatora zabytków. - Tydzień temu wysłaliśmy do niego pismo w tej sprawie - dodaje Szymański. Ale Zdzisław Kurzeja, konserwator zabytków z Legnicy nic nie wie o piśmie z głogowskiego urzędu. Nie ma go też w przychodzącej poczcie, którą sprawdził na naszą prośbę. Remont czeka też samą przepompownię. PWiK jest w trakcie opracowywania dokumentacji naprawczej tego obiektu. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. Po remoncie, z przepompowni nie będzie się już wydobywać nieprzyjemny zapach.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?