Chodzi o Stanisławę Trzeszcz, polonistkę z Zespołu Szkół w Białołęce, którą wójt Gminy Pęcław chciał zwolnić, ale wniosek o opinię w tej sprawie nie znalazł się na majowej sesji rady powiatu. A jest konieczna, bo nauczycielka jest też powiatową radną. Bez opinii Stanisława Trzeszcz przez najbliższy rok nie zostanie zwolniona z pracy. Wójt twierdzi, że w budżecie gminy nie ma pieniędzy na jej pensję (to ponad 60 tys. za rok), dlatego złożył w powiecie wniosek o dotację. Czy ją uzyska? Odpowiedź w piątkowym Tygodniku Głogowskim.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?