Piwnica pod parkingiem jest obecnie zasypywana tysiącami ton mieszanki piachu i skruszonego betonu. Wsypywany jest on okrytymi otworami rewizyjnymi, a następnie równomiernie rozprowadzany, by szczelnie wypełnić podziemne komory. Całość, o kubaturze 1330 metrów sześciennych, ma utwardzić jeszcze mieszanka wody, cementu i piasku wprowadzona za pomocą pompy.
Wcześniej przygotowano w piwnicy instalacje drenażowe, by odprowadzić wodę, która się tam może zgromadzić. Zamurowano też przejście pomiędzy składem węgla a piwnicą budynku administracyjnego i ja zaizolować.
Prace mają się zakończyć w ciągu miesiąca. Koszt inwestycji to ok. 200 tys. zł.
Parking to strop piwnicy wykorzystywanej po wojnie jako skład węglowy. Od dawna szpital podłączony jest jednak już do miejskiej sieci ciepłowniczej i skład stał nieużywany, a plac przed dawną kotłownią zamieniono na parking.
W lutym jego nawierzchnia spękała, co wzbudziło obawy zarządu placówki, dlatego parking zamknięto, a powołany rzeczoznawca wykonał ekspertyzę obiektu. Uznał on, że odnowienie stropu jest bezzasadne z przyczyn ekonomicznych. Okazało się, że zły stan techniczny stropu jest skutkiem procesów korozyjnych stali zbrojeniowej spowodowanych karbonatyzacją betonu. Jako przyczyny takiego stanu rzeczoznawca wskazuje brak wentylacji pomieszczeń magazynowych, brak izolacji przeciwwodnej stropu oraz zbyt małą, kilkumilimetrową, grubość otuliny prętów zbrojeniowych. W okresie budowy obiektu, czyli w latach 30 XX wieku, nie zdawano sobie w pełni sprawy z roli otuliny w ochronie prętów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?