Do tej nietypowej sytuacji doszło podczas czwartkowej (30 stycznia) lekcji w trzeciej klasie technikum w Zespole Szkół Politechnicznych w Głogowie. W trakcie zajęć jeden z uczniów wstał, podszedł do nauczyciela, potem wyciągnął atrapę pistoletu i wycelował nim w głowę siedzącego nauczyciela. Na koniec strzelił z kapiszona.
Filmik z nagraniem całej sytuacji trafił do sieci, ale szybko został z niej usunięty. Zarówno uczeń z zabawkowym pistoletem jak i autor filmiku nie spodziewali się, że wywołają taką burze.
- Wszyscy, łącznie z nauczycielem dobrze wiedzieli, że ten przedmiot to zabawka, a odegrana scena miała nawiązywać do tej z filmu „Taksówkarz” – wyjaśnia Paweł Korzeń, dyrektor szkoły.
Jednak po tym, jak film przedostał się do sieci, gdzie zawrzało, dyrektor wezwał nastolatków do siebie na rozmowę. Obaj uczniowie przeprosili nauczyciela i klasę i, jak twierdzi dyrektor, są bardzo wystraszeni tym, że wywołali taką reakcję wokół zdarzenia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?