Zdaniem związkowca, jednym z powodów jest premia motywacyjna, która podzieliła załogę. - Pracownicy nie są zadowoleni z zasad jej przyznawania - wyjaśnia Wiesław Karaś. - Na przykład, jednym z elementów jest dyspozycyjność. A ta sprowadza się głównie do chorobowego. Kto i ile jest na zwolnieniu. Od tego zależy premia. Ludzie przychodzili do pracy mimo przeziębienia.
Związkowiec opowiada o sytuacji jednego z długoletnich pracowników zakładu, pomijanego przy podziale premii motywacyjnej. Przyszedł do jego biura, by o tym porozmawiać. - Mówiliśmy dyrektorowi, że załoga nie jest zadowolona z zasad przyznawania tej premii, ale on powtarzał, by wskazać, kto konkretnie ma pretensje - dodaje Wiesław Karaś. - I ten hutnik zgodził podać swoje nazwisko, jako przykład niesprawiedliwości przy podziale premii. Wtedy dyrektor zwrócił się do kierownika o ocenę jego pracy.
Nagle okazało się, że ten hutnik nie nadaje się na stanowisko, jakie do tej pory zajmował. Przeniesiono go na inne, a potem na inny wydział. - Teraz ma do nas pretensje za to, co się stało, choć wcześniej zgodził się na podanie nazwiska - mówi Karaś. - Ale nawet nie o to chodzi. Póki nie wystąpił oficjalnie o wyjaśnienie swojej sytuacji, nikt nie twierdził, że jest złym pracownikiem. Teraz nikt już o nic nie pyta, ale tak nie powinno być.
Z biura prasowego KGHM otrzymaliśmy wyjaśnienie: "Zaprzeczamy takim insynuacjom, nie mają one żadnych podstaw. Pracownicy Huty Miedzi Głogów mogą się zwracać do przełożonych w każdej sprawie, która ich dotyczy, a szczególnie w sprawach premiowania i oceny. Nie jest nam znany przypadek ukarania pracownika za próbę uzyskania informacji od przełożonego na temat oceny jego pracy. System motywacyjny funkcjonuje w KGHM już trzeci rok. Jest stale poprawiany i modyfikowany w miarę uzyskiwania doświadczeń i informacji. (...) W skali poruszanych spraw pracowniczych problem premii motywacyjnej i ocen pracowników jest incydentalny".
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?