Zdarzenie miało miejsce na terenie jednego z głogowskich sklepów. Będący tam wraz z matką 4 - letni chłopiec w pewnym momencie zadławił się lizakiem. Kobieta zaczęła głośno krzyczeć i wzywać pomocy.
- W tym samym czasie w sklepie byli również obecni policjanci wydziału prewencji, którzy zostali wcześniej wezwani na interwencję - informuje sierż. szt. Emilia Reguła z głogowskiej komendy. - Słysząc krzyki natychmiast przybiegli, aby udzielić pomocy. Dziecko miało widocznie zasinioną twarz, obficie krwawiło z jamy ustnej oraz nie mogło oddychać. Patyczek utknął mu w gardle.
Jeden z policjantów natychmiast przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy. Ułożył dziecko na przedramieniu, stabilizując jednocześnie głowę twarzą zwróconą ku dołowi, a następnie wykonał uderzenia w okolice międzyłopatkowe. W wyniku podjętych czynności ratunkowych policjantowi udało się usunąć obce ciało, a następnie udrożnić drogi oddechowe chłopca i przywrócić normalny oddech. Po chwili na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł dziecko na SOR celem obserwacji.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?