Jak podała głogowska policja 32-letnia mieszkanka Głogowa napadła na swojego byłego konkubenta i kopnięciem w twarz doprowadziła go do stanu bezbronności. Następnie zabrała jego portfel i telefon. To jednak nie wszystko, kobieta miała też zaatakować młodą dziewczynę.
– W trakcie oddalania się, zauważyła, jak przypadkowa 16-letnia mieszkanka powiatu głogowskiego użyczyła pokrzywdzonemu telefon, celem wezwania policji, w związku z tym wróciła na miejsce, dokonując uszkodzenia ciała młodej kobiety, poprzez uderzenie jej w głowę, a następnie oddaliła się z miejsca zdarzenia – mówi Emilia Reguła, z KPP Głogów.
Policjanci po wezwaniu na pomoc rozpoczęli poszukiwania agresywnej 32-latki. Ostatecznie kobieta została zatrzymana. Grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymana - To nie było tak
Kobieta, którą zatrzymała policja, przyznaje, że historia miała wyglądać inaczej. 32-latka przyznaje, że faktycznie uderzyła mężczyznę.
– Nie okradłam go jednak. Policja zapomniała też dodać, że jestem jego ofiarą. Byłam przez niego gwałcona, a w prokuraturze toczy się w tej sprawie śledztwo – powiedziała nam kobieta.
Kobieta zaznacza też, że jest osobą z niepełnosprawnością. Jak mówi przygarnęła tego mężczyznę, aby mógł się nią opiekować, a on tak miał się jej odwdzięczyć.
Jak było faktycznie? To ma teraz ustalić prokuratura.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?