Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głogów: Pierwszy test na wirusa był dodatni a drugi... ujemny. Co dalej z pacjentką z Głogowa?

Redakcja
W niedzielę, 10 maja, w glogowskim szpitalu zamknięto oddział wewnętrzny. Badanie wykazało, że leżąca na nim 74-latka ma koronawirusa. Powtórzony test pokazał jednak inny wynik. W kolejnych dniach przeprowadzone zostanie trzecie badanie.

Jednocześnie już w niedzielę w szpitalu podjęto decyzję o zamknięciu oddziału wewnętrznego. Przebadano pozostałych pacjentów oraz personel. Wśród blisko 40 pracowników testy nie wykazały zakażenia koronawirusem. Dziś wieczorem powinny być znane wyniki testów 29 pacjentów oddziału.

Póki co oddział pozostaje wewnętrzny. Decyzję o jego ponownym otwarciu ma podjąć sanepid.

74-latka trafiła na do szpitala z inną chorobą. Nie miała żadnych objawów koronawirusa.

– Miała zostać przewieziona do innego szpitala na oddział kardiologiczny, to wymagało jednak przeprowadzenia badań. I w ich trakcie test pokazał u kobiety obecność koronawirusa. Musieliśmy więc wprowadzić wszelkie procedury – mówi Ewa Todorov, rzecznik szpitala.

Drugie badanie, w szpitalu zakaźnym w Bolesławcu, gdzie trafiła 74-latka, pokazało jednak wynik ujemny. Pewność ma więc dać trzeci test, który zostanie jednak przeprowadzone za kilka dni.

Jak zaznaczają specjaliści, testy na obecność wirusa mogą mieć błędy. Zarówno pokazywać błędnie obecność Covid-19, jak również jej nie wykrywać. Dlatego wykonuje się ich kilka. Do sprawy wrócimy, gdy będą znane ostateczne wyniki 74-latki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto