W środku znajdował się słoik owinięty w gazetę z września 1900 roku. W samym słoiku znajdują się dokumenty, ale niestety, nie udało się ich wydobyć. Słoik był bowiem pęknięty i do środka dostała się wilgoć. Podjęto więc decyzję o przerwaniu prac i przeniesieniu ich do specjalistycznego laboratorium.
- Mieliśmy plan, aby zawartość kapsuły udostępnić głogowianom podczas majowej Nocy w Muzeum. Nie wiadomo jednak czy uda się dotrzymać ten termin. Jeśli nie, wtedy zaprezentujemy ją w innym czasie - mówi Waldemar Hass, wicedyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie.
Prace nad wydobyciem dokumentów ze słoika, a także odklejeniem unikatowej gazety z 1900 roku tak, aby nie zostały zniszczone, mogą zająć od kilku tygodni, do nawet kilku miesięcy.
Nie wiadomo jeszcze w jakim stanie będą zamknięte w środku dokumenty. Słoik został prawdopodobnie uszkodzony dawno temu, możliwe że nawet podczas niszczenia pomnika Wilhelma w 1945 roku. Sama kapsuła nosiła bowiem ślad uderzenia, prawdopodobnie kilofa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?