Gdy zatrzymali go policjanci, nastolatek tłumaczył, że podrobiony dokument miał być użyty przy zakupie papierosów.
– Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, że przerabianie czy podrobienie nawet legitymacji szkolnej, naraża go na odpowiedzialność prawną. Brakiem takiej świadomości tłumaczył się 15 – latek, który był legitymowany przez policjantów w związku z ich interwencją w sklepie gdzie doszło do kradzieży – mówi Bogdan Kaleta z KPP Głogów.
Przy 15-latku policjanci znaleźli dwie różne legitymacje, z tym samym zdjęciem. Wtedy właśnie wyszło na jaw, że jedna jest podrobiona.
Nastolatek stanie przed sądem rodzinnym.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?